Wobler boleniowy Dorado Courier Cykada

Mimo iż najbardziej widowiskowe jest łowienie boleni na powierzchni to każdy łowca boleni wie, że największe okazy często żerują przy dnie nie tracąc energii na gonienie drobnicy po powierzchni. Zejście w okolice dna aby skusić ten największe okazy wymaga zastosowania odpowiedniego woblera. Takim właśnie woblerem jest Dorado Courier Cykada. Jego charakterystyczną cechą jest oczko umiejscowione na górze korpusu przez co przypomina on nieco swoją konstrukcją i pracą cykadę. Jest to bezsterowy wobler o bardzo wyrazistej, migotliwej pracy. Generuje on wyczuwalne na wędce drgania. Rapid dobrze pracuje zarówno przy wolnym prowadzeniu, jak i podczas wszelkich przyspieszeń, które bolenie bardzo lubią. Jego wielkim atutem jest fakt, iż jest niesamowicie lotny dzięki czemu możemy nim sięgnąć bardzo daleko. 

Jak łowić bolenie głęboko?

Od dawna wiadomo, że fakt iż bolenie nie żerują widowiskowo na powierzchni nie oznacza, że nie ma ich w łowisku. Są to ryby, które równie chętnie pobierają pokarm w toni, a nawet w okolicach dna. Krąży przeświadczenie, zresztą bardzo słuszne, że blisko dna możemy liczyć na te największe okazy. Jak się zatem do nich dobrać? Podstawą jest tutaj odpowiednia przynęta. Bielik Rapid jest właśnie taką przynętą. Dzięki swojej konstrukcji schodzi do dna dużo szybciej niż inne woblery boleniowe. "Głębokie" bolenie najczęściej przebywają w rynnach. Aby je skutecznie obłowić staraj się rzucić jak najdalej w rynnę, albo wręcz ją przerzucić, a następnie pozwól aby nurt zniósł woblera w pożądane miejsce. Gdy uda Ci się zejść odpowiednio głęboko zacznij powoli zwijać cały czas kontrolując napięcie linki. Staraj się zmieniać tempo prowadzeni tak aby wobler co jakiś czas przyspieszył lub wręcz przeciwnie zaczął opadać. Wszelkiego rodzaju nienaturalne ruchy są często impulsem dla boleni do ataku. 

• wykonane ręcznie 
• nierdzewny stelaż
• duża gama kolorystyczna
• każdy wobler testowany i ustawiany indywidualnie